Aktualności

Projekt w klasie 6a.

W Ksawerku panowało wielkie poruszenie. Tego dnia miała odbyć się prezentacja projektu realizowanego przez klasę 6a. Uczniowie przez kilka godzin przygotowywali się do prezentacji, która wymagała to od nich dużego zaangażowania. Nic więc dziwnego, że zapachy, które tego dnia rozchodziły się zewsząd po Ksawerku i nie pozwalały skoncentrować się uczniom na nauce... By prawidłowo zrealizować projekt, uczniowie musieli najpierw z różnych źródeł zaczerpnąć informacje na temat tradycji i zwyczajów kultury poszczególnych krajów, ponieważ mają one związek ze sposobem spożywania posiłków i rodzajami dań uważanych za tradycyjne w danym państwie. Poza wiedzą merytoryczną dotyczącą wybranych krajów, uczniowie wykorzystali swoje umiejętności kulinarne, przygotowując po kilka dań charakterystycznych dla tych państw. 

Wszystkie grupy uczniowskie, bo w takiej formie pracowały dzieci, swoje wystąpienia rozpoczęły od prezentacji multimedialnych. Dzięki nim uzyskaliśmy wiele ciekawych informacji na temat: Francji, Japonii, Ukrainy i Włoch. Dowiedzieliśmy się, z czego składają się typowe potrawy serwowane w tych krajach. 

Jako pierwsza zaprezentowała się Francja, która zachwyciła wszystkim mnogością dań i przekąsek, wyglądających niezwykle apetycznie. Klara przyrządziła grillowany ser, a następnie croissanty. Specjalnością kuchni francuskiej są bagietki upieczone własnoręcznie na tę okoliczność przez Nadię i Jej Mamę. 

Druga grupa przeniosła nas do Kraju Kwitnącej Wiśni. Dzięki relaksującym dźwiękom tradycyjnej, japońskiej muzyki i charakterystycznemu wystrojowi (niski stolik, lampiony, tradycyjne stroje), przez chwilę przenieśliśmy się myślami do tego wyjątkowego kraju. Po barwnej, ciekawej opowieści uczniów, mieliśmy okazję obejrzeć tradycyjny sposób podawania i spożywania dań w Japonii. Dowiedzieliśmy się jakich gestów unikać podczas posiłków, by nie obrazić gospodarzy. Na koniec chętni uczniowie mogli spróbować jedzenia za pomocą pałeczek i skosztować pysznych pierożków Gyoza przygotowanych przez Julię, Maxa. 

Po obejrzeniu prezentacji multimedialnej na temat tradycyjnych dań włoskich, zawitał do nas słynny, włoski mafioso, w którego wcielił się Nikodem, który z włoskim akcentem przywitał rówieśników. Następnie przyłączył się do przyrządzania pizzy w wykonaniu Agaty.  A na deser serwowana była przez Luizę i Kornelię przekąska z serem gorgonzola i deser – tiramisu. Wszyscy aktorzy stanęli na wysokości zadania, a włoskie „Acapulco” sprawiły, że poczuliśmy kulinarny klimat słonecznej Italii.  

Przygotowane prezentacje były dla wszystkich ciekawym doświadczeniem. Gimnazjalistom udało się przekazać wiele cennych informacji na temat czterech krajów, a także przygotować pyszne potrawy. Uczniowie zadbali również o oryginalną, bo wykonaną własnoręcznie, scenografię w postaci kwitnącej wiśni czy flag państwowych.  Miejmy nadzieję, że ten projekt przyczyni się do rozbudzenia pasji kulinarnych wśród uczniów naszej szkoły.  

Świąteczny musical, pełen niezwykłych zwrotów akcji, zabawnych nieporozumień i znanych wszystkim bohaterów Bożego Narodzenia, którzy muszą zmierzyć się z nie lada wyzwaniem... Został jeden dzień do Świąt, a Szef Wszystkich Szefów, Święty Mikołaj stracił pamięć! Nie wie kim jest, nie wie gdzie jest i po co, a dopóki sobie tego nie przypomni, Święta na całym świecie stoją pod znakiem zapytania! Na ratunek Mikołajowi w te pędy ruszają jego dzielne Elfy, zapraszając do pomocy m.in. takie postaci, jak Stary Piernik, nieco sfrustrowany swoim miejscem w zaprzęgu renifer (bynajmniej nie Rudolf), znoszona Skarpetka, marząca, by być tą świąteczną i pełną prezentów, a nawet różnej maści chóry: pierogów, śledzi czy orzechów włoskich. W przypadek Mikołaja angażuje się niezliczona ilość bożonarodzeniowych istot i na szczęście, jak to w takich historiach bywa, wszystko kończy się dobrze, a Mikołaj wraz z przyjaciółmi i całą zgromadzoną w teatrze widownią, przypominają sobie w czym tak naprawdę tkwi duch i magia Bożego Narodzenia. I niekoniecznie chodzi tu o prezenty! Spektakl wypełniają piosenki, nawiązujące do świetnie wszystkim znanych szlagierów, a także te zupełnie nowe i od razu wpadające w ucho. W tej opowieści nie sposób się nudzić, a z teatru wychodzi się z sercem przepełnionym świątecznym ciepełkiem. Tak też czuli się młodzi odbiorcy kolejnej, obejrzanej w Teatrze Animacji, sztuki.